Kolejarz wciąż bez porażki

Za nami kolejna kolejka podlaskiej KOS, a Kolejarz Czeremcha wciąż pozostaje bez porażki. Czeremszanie pokonali na wyjeździe Koronę Dobrzyniewo 3:2 i awansowali na drugą lokatę tabeli.

Początek meczu należał do gospodarzy. Stworzyli oni kilka dogodnych sytuacji na zdobycie gola, w których Daniel Golonko musiał wykazać swój kunszt bramkarski. Wraz z upływem czasu goście przejęli inicjatywę i ich przewaga wzrastała, co zaowocowało w 21. minucie. Po dokładnym podaniu Kamila Czekucia wynik spotkania otworzył Daniel Barwiejuk. Kolejarz poszedł za ciosem i już w 25. minucie prowadził 2:0 po "jedenastce" skutecznego Andrzeja Kaliszewicza.

Druga połowa meczu była wyrównana, ale w 70. minucie po szybkiej kontrze kolejne trafienie dla gości dołożył Mateusz Samosiuk. Kolejarz wysokie prowadzenie utrzymywał do 85. minuty. W końcówce meczu w szeregi pewnych sukcesu gości wkradło się rozluźnienie, które pozwoliło gospodarzom zmniejszyć straty. Bramkarz Kolejarza aż dwa razy musiał wyciągać piłkę z siatki. Ostatecznie 3 punkty powędrowały do Czeremchy. Kolejarz po pięciu kolejkach plasuje się na drugim miejscu w tabeli, bowiem ma gorszy bilans bramkowy od Rudni Zabłudów.

Korona Dobrzyniewo Duże - Kolejarz Czeremcha 2:3 (0:2)

Bramki: Draps 85, Łukaszewicz 89 - Barwiejuk 21, Kaliszewicz 25-karny, Mateusz Samosiuk 70.